Aktualności - Biegam Bo Lubię

Okiem trenera: Przygotowanie do Testu Coopera


Wielkimi krokami zbliża się test Coopera (w Ostrowcu Św. – 23 października o godz. 9.30). Zapewne większości już znany, ale jeśli mamy nowych wielbicieli biegania przypomnijmy sobie w skrócie na czym polega.

Jak podaje „Wikipedia” Test Coopera (czyt. test Kupera) – próba wytrzymałościowa opracowana przez amerykańskiego lekarza Kennetha H. Coopera na potrzeby armii USA w 1968 roku, polegająca na 12-minutowym nieprzerwanym biegu. Obecnie jest szeroko stosowany do badania wytrzymałości przede wszystkim sportowców..Kenneth Cooper opracował także tabele do testu marszowego, pływackiego i kolarstwa. Jednak to próba biegowa cieszy się największą popularnością. Mówiąc inaczej mamy w ciągu tych dwunastu minut pokonać na stadionie jak największy dystans. Po upłynięciu tego czasu usłyszymy gwizdek, albo inny sygnał dźwiękowy od naszych trenerów i zatrzymujemy się w danym miejscu. Nasi trenerzy doliczą określony dystans ponad ostatnie okrążenie. Następnie wypiszą dyplomy, na których będzie pokonany dystans w metrach. Na drugiej stronie dyplomu będzie tabelka, która pozwoli zorientować nam się w zależności od tego w jakim jesteśmy wieku i jakiej płci - jaki poziom zaprezentowaliśmy. Jeżeli biegaliśmy już wcześniej taką próbę możemy sobie porównać wyniki czy zrobiliśmy postęp w pokonanej odległości. Jeśli nie zachowajmy dyplom do następnego testu.

Pamiętajmy szczególnie początkujący biegacze, że lepiej zacząć wolniejszym tempem na początku, żebyśmy nie musieli po kilku minutach biegu iść. Oczywiście w razie kryzysu nie zatrzymujemy się tylko idziemy szybkim marszem, żeby narastał pokonany w sumie dystans ostateczny, czyli po 12 minutach.

Dzisiejsza propozycja treningowa będzie więc polegała nie na pokonaniu określonych odcinków w metrach tylko czasowo. Proponujemy po rozgrzewce oczywiście pokonanie odcinków 3 minutowych. W zależności od poziomu zaawansowania (trenerzy podpowiedzą w razie potrzeby) od 3 do 5. Pomiędzy poszczególnymi 3-minutówkami przerwa 100m w spokojnym marszu. Tempo poszczególnych odcinków nie większe niż 60-70 % swoich możliwości. Mam nadzieję, że będzie to dobry sprawdzian swoich możliwości przed Testem Coopera, który odbędzie się w następnym tygodniu. Życzymy wytrwałości i pamiętajmy, że wysiłek wytrzymałościowy przerywamy najpierw w swojej głowie, gdy ciało jeszcze może kontynuować wysiłek. Przekraczajcie więc swoje granice!

Krzysztof Byzdra (dr nauk o kulturze fizycznej AWFiS Gdańsk, trener przygotowania motorycznego, trener I klasy lekkiej atletyki, trener BBL)

2016-10-06 14:10 | Autor: JS